Była to sobota z pogodą niezachęcającą do wyjścia z domu. Deszcz od rana i wiatr, który targał nie tylko włosy na głowie. Oderwanie na rynku było już od dawna zaplanowane, dlatego też pogoda nie mogła cofnąć od tej decyzji. Wielu z Was porzuciło swoje komfortowe gniazdka i przybyło na rynek, aby oderwać się. Znienacka pojawiła się Telewizja i Radio, która jak wiecie, oderwała tą informacją swoich widzów i słuchaczy:)
Z uśmiechem na twarzy, wszyscy razem oderwaliśmy się, zachęcając też przypadkowe osoby wychodzące z pobliskich pubów. Ilość skoków była nie do zliczenia, miałem wrażenie, że ciągle było nam mało i mało.
Cieszę się, że przekonałem Was do wyjścia z domu, a to oderwanie dało Wam szansę zapomnieć choć na chwilę o troskach dnia codziennego. Po uśmiechach na twarzy widzę, że tak było 🙂
Dziękuję, że znaleźliście sposób na to, aby dotrzeć na rynek, pomagając również mi w realizacji mojego celu. Dobrze wiecie, że chcę aby moje “oderwanie” było też dla innych inspiracją do tego, aby od czasu do czasu wyruszyć w świat, realizując swoje marzenia. Bo ja myślę, że…
Backstage dla naszych wspomnień i dla tych, którzy nie byli i nie mogą doczekać się kolejnego oderwania się na rynku 🙂
Jacek, serdecznie dziękuję za pomoc w realizacji mojego projektu w postaci filmiku a szczególnie za wielką cierpliwość przy montażu filmiku. Teraz wiem, ile to jest pracy. Szczególnie jak trafi się ktoś taki jak ja 🙂 Dziękuję!
Previous Post
ODERWANY... w Teleexpresie Extra
Next Post
LUDZIE & KSIĄŻKI... i tajemnicza przesyłka
Comment
Cala przyjemność po mojej stronie;) praca nad takimi projektami to cos co otwiera umysl i daje nieskrywaną satysfakcje. Oby wiecej takich pomyslow…