Miliony turystów, tysiące aparatów skierowanych w tę samą stronę. Jednak każdy z nich widzi te miejsca inaczej. W ostatni weekend chciałem być taki jak oni. Patrzeć w tym samym kierunku ale widzieć inaczej, tak po swojemu. Jak zwykle skupiam się na detalach, na elementach, które jak puzzle tworzą całość. Pozwalam sobie pewnie dlatego, że fotografuję tak znane i charakterystyczne dla nas miejsca i budowle. Patrzę na kolumny na placu Św. Piotra, widzę je same ale też i z ludźmi, podkreślając tłumy, których nie da się uniknąć w tym miejscu.
To dwa pytania, które najczęściej są nam zadawane i na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi. I to nie tylko dlatego, że każdy kraj kryje w sobie coś magicznego ale i dlatego, że towarzyszył nam zawsze duży ładunek emocjonalny, a emocje najtrudniej jest opisać. Gdziekolwiek udało nam się dotrzeć, byliśmy pochłonięci kulturą, smakami, barwami, aromatami.
Kiedy przechodziłem Carrer de Mallorca ujrzałem Tample de La Sagrada Familia. Jakie było moje zdziwienie, bo ilość żurawi przerosła moje wyobrażenia. Z każdym krokiem, oprócz dźwigów, pojawiały się windy, rusztowania i maty ochronne na wszystkich wieżach. I turyści stojący i robiący zdjęcia tej wielkiej budowy. To mnie zainspirowało... Zrób zdjęcia ukazujące piękno samej budowli. Czy nie wystarczy uchwycić części dzieła Gaudiego aby pokazać wyjątkowość jego projektów?
Tytuł bardzo odważny, zainspirowany tytułem książki autorstwa Adama, z którym miałem okazję przemierzyć w cztery dni wschód Polski. Tak więc polecam książkę "A mogłem zostać kardynałem".
Fotografia to mój sposób na życie i największa pasja. Przywożę piękne zdjęcia z podróży, dalekich i bliskich. Na co dzień towarzyszy mi fotografia ślubna, reportażowa i komercyjna. Charakter i klimat zdjęć idą w parze z moją osobowością. Dobry fotograf umie patrzeć na świat i dostrzegać piękno tam, gdzie pozornie go nie widać, a z połączenia pasji, wiedzy i wrażliwości powstają najlepsze zdjęcia.
Polecam: Przepisy kulinarne